wtorek, 31 grudnia 2013

5. Na ten nowy rok :)



Za chwilę rok 2013 przejdzie do historii. Rok pełen wrażeń, husarskich sukcesów, serc na dłoniach, radości i innych pozytywnych emocji. Kochani  - dziękuję za to, co dostałam od Was do tej pory. Za życzliwość, wyrozumiałość, cierpliwość, aktywny udział w zaproponowanych akcjach, za uśmiech, żarty, dobre słowo. Jednocześnie życzę Wam, byście w nowym roku uczyli mnie futbolu amerykańskiego jeszcze bardziej intensywnie. Żeby każdy z defensywy pokazał mi kilka razy w każdym meczu jak wygląda sack, żebym oglądała przejęcie tyle
To zdjęcie bardzo mi się podoba,
choć akurat Martę wolałabym oglądać przodem :)
razy, abym mogła je sama wykonać, żeby na sam widok ekipy Rossiego przeciwnikom nogi drżały, żeby podania Juniora zawsze trafiały w te łapy, w które są adresowane, żeby BuLi i reszta załogi pięknie czyścili pole i Juniorowi i naszym runnerom, żeby jardy leciały na licznikach zawodników niczym cyferki na dystrybutorze paliwa przy tankowaniu tira, żeby żaden nie odniósł kontuzji i cały i zdrowy doczekał momentu, kiedy kolejne złoto zawiśnie mu na torsie, żeby sprzęt był trwały i skutecznie chronił i pomagał, żeby Adrian został Rookie of the Year, a Hammer nastukał punktów, jak mrówków, żeby pojawił się sponsor, który umożliwi nam później start w TopLidze, żeby zespół się rozwijał, ale nie zmieniał, żeby wszystko szło do przodu,  żeby spełniły się wszystkie sportowe i osobiste marzenia zawodników i trenerów. 


Sobie życzę, żebym mogła w tym wszystkim brać udział, poznać wszystkich na tyle, żeby przestali się mnie bać czy wstydzić, czy co tam przeszkadza niektórym ze mną normalnie rozmawiać, żebym zakumała o co chodzi w tym wyższym stopniu wtajemniczenia kibicowskiego, żeby ludzie komentowali blogowe wpisy tutaj, a nie tylko na fb :), żeby Husarzy się rozwijali, ale nie zmieniali, byśmy następne złote medale zdobyli na własnym boisku, a także byśmy wspólnie z Cougarsami pracowali na popularyzację futbolu w mieście i okolicy.  :) Spełnienia marzeń, panie i panowie :)
p.s. no chyba, że ktoś marzy, by mnie uszkodzić, to wtedy niech mu się nie spełni :D 


Drugiego takiego życzę Husarii w 2014 roku :)

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz